sobota, 13 lipca 2013

Bailmer z serii Endless Summer

W tym roku zachwyciła mnie. To z pewnością za sprawą łagodnej zimy. Nie było mrozów, które uszkodziły by zawiązki pąków i teraz mamy tego efekt.
Chciała bym, móc oglądać ją taką co roku ....





2 komentarze:

  1. Oj, jaka piękna !!! U mnie, pomimo łagodnej zimy i nawet okrycia marnie z kwiatami, a miały tak bezproblemowo kwitnąc na nowych przyrostach ... Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna :) Moje ogrodowe pomimo iż nie były wcale okryte, będą kwitną wszystkie. Ale nie mogę się doczekać na kwiaty Limelight. Mam trzy, w różnych częściach ogrodu, przycinane na wiosnę i odkąd je mam, nie kwitną :(

    OdpowiedzUsuń