Dojechały do mnie dwie nowe hortensje wprawiając mnie oczywiście w ogromną radość.
Pierwsza to Hydrangea paniculata 'Diamand Rouge' syn 'Rendia' o ładnie przebarwiających się kolorach. Ma mieć duże kwiatostany i średni ( do ok 150cm) wzrost.
Druga to nowość. Nie ma jeszcze o niej zbyt wielu informacji. To Hydrangea paniculata 'Candelight' Z opisu wynika, że ma mieć niski wzrost, duże, kremowobiałe kwiatostany na purpurowo czerwonych pędach. Kwiaty na początku kwitnienia są zielonkawe, dopiero z czasem nabierają kremowej barwy. Kwiaty płonne bardzo duże, strzępiaste.
śliczne są piękne pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak jak wszystkie hortensje ... ))))
UsuńO, rzeczywiście strzępki na obrzeżach ma ta ostatnia ...
OdpowiedzUsuńByły one dla mnie kompletnym zaskoczeniem, bo nie spodziewałam się po niej takich kwiatostanów.
UsuńDruga zdecydowanie bardziej mi się podoba...jak to dobrze że masz miejsce na nie...
OdpowiedzUsuńTo również i moja faworytka. Mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie.
UsuńMnie też ostatnio uwiodły strzępki i wiatraczki.
OdpowiedzUsuńŁakomym okiem rozglądam się za odmianą 'Cov' ;)
Nie mam sadzonki, sprawdzałam, ale postaram się zrobić, więc w przyszłości jak jej nie zdobędziesz, to pytaj :)
UsuńJest kilka odmian o pięknych wiatraczkach i strzępkach :)
Jak się nazywają wiatraczki i strzępki ... jak ?
UsuńProszę o niewielki artykulik poparty zdjątkami ;)
Jest White Lady, La Vasterival, Starlight Fantasy, Bridal Vail - wszystkie bukietowe. Może w przyszłości napiszę posta o samych 'strzępiastych' odmianach. Podsunęłaś mi fajny pomysł :)
Usuńżyczę im dobrego uziemienia :)
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Moja Candelight (zakupiona zapewne w tym samym sklepie internetowym co twoja)ma kwiaty o gładkim brzegu a niektóre płatki mają wcięcie na górnej krawędzi. Cały kwiatostan jest stożkowy, ostro zakończony.Zastanawiam się czy warto robić tam zakupy, skoro nie można być pewnym zakupionej odmiany.Wiosną kupiłem tam Rensun, któka miała być karłowa a ma już prawie 1,5 m.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witaj, czy mógłbyś przesłać mi zdjęcia Candelight na maila (adres w profilu).
OdpowiedzUsuńChciała bym ją porównać, bo zdjęć w necie jak na razie nie ma.
Ja kupiłam u nich wiele roślin, przez kilka lat, i jak do tej pory pomyłka się nie zdarzyła, więc wiałam ich za wiarygodnych.
Obawiam się, ze Toja może być Candelight a moja pomyłką :(