Polowałam na nią już w ubiegłym roku, ale dopiero tego lata zagościła w moim ogrodzie. Gdy ją otrzymałam, nie miała kwiatów. Nie miała nawet pąków, ale o dziwo po posadzeniu wytworzyła kilka i zakwitła, bardzo mnie tym uszczęśliwiająć.
Ta hortensja, to miniaturka. Regularnie przycinana nie będzie większa niż 70 cm.
Ma sztywne pędy, stożkowate kwiatostany początkowo biało kremowe, pod koniec kwitnienia lekko różowiejące. Płatki kwiatów są w kształcie serduszek. Dla mnie bomba :)
Jak się rozrośnie będzie fantastyczna :):):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Grzegorz
No... ładna... ale która nie jest... :)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoimi hortensjami.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie ma już spore pąki. Podobnie jak Ty kupiłam w zeszłym roku tyle że z kwiatem.
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać kiedy rozkwitnie, ma bardzo dużo pędów z kwiatostanami. Dałam jej jedno z lepszych miejsc, cieniste, chłodne z lekko wilgotną glebą.
Wiolka- proszę o zdjęcie Bobo- aktualne - moje (od Ciebie) mają teraz bardzo drobne listki- w porównaniu do innych- czy to znak Bobo??? beatab
OdpowiedzUsuń