Nadszedł odpowiedni czas na ukorzenianie hortensji z sadzonek zielnych.
Hortensje mają już kilkucentymetrowe przyrosty. Urywamy je od pędu z tzw 'piętką'
Dolne listki należy oberwać a następną parę przyciąć. Można użyć ukorzeniacza do sadzonek zielnych.
Tak przygotowaną sadzonkę sadzimy do doniczki. Ustawiamy ją w zacienionym miejscu, aby nie narażać na szybkie parowanie i dbamy o stałą wilgotność. To bardzo ważne. Przesuszenie nie ukorzenionych, lub słabo ukorzenionych sadzonek może być przyczyną niepowodzenia.
Po około dwóch miesiącach powinny pojawić się korzenie. Czasami widać je przez dziury w dnie doniczki.
Taka sadzonka nie nadaje się do jeszcze do wysadzenia. Cały czas należy dbać o stałą wilgotność. Na zimę można zadołować doniczki w zacisznym miejscu. Wiosną przesadzić do większej i dopiero w drugiej połowie lata można wysadzić na miejsce stałe.
Moje hortensje mają łodygi ściete, odbijaja listki od korzeni, czy coś z tego będzie trudno wyczuć, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńj
Czas pokaże :) Pozdrawiam
UsuńOlinko, dziękuję za lekcję :)Moje hortensje bukietowe też już wypuściły nowe odnóżki, tylko silver dollar kupiona ostatnio nic...czekam może sie jeszcze obudzi?
OdpowiedzUsuńMiło mi.
UsuńSilver Dollar zdrap leciutko paznokciem. Jeśli pokaże się zielona tkanka, to powinno być ok, jeśli brązowa, sucha, to raczej kiepsko.
Zdrapałam, niby zielone pod spodem...ale nadal nic, jeszcze ja zostawię, mam przeczucie, że mnie zaskoczy...pozytywnie :)
UsuńDziekuje bardzo, bardzo za tą "instrukcję" :)))))
OdpowiedzUsuńa teraz jeszcze mozna to zrobić ?
Myślę, że tak. Trzeba tylko wybrać odpowiednie pędy, aby nie były za długie i aby miały tą 'piętkę'
OdpowiedzUsuńMi właśnie takie dosyć dobrze się ukorzeniają, bo takie odcięte, bez piętki, to bardzo słabo.