Pamiętacie, gdy około dwa tygodnie temu pisałam o nowych zdobyczach ?
Była wśród nich hortensja bukietowa Lovana. Wyjęta z paczki nie prezentowała się ciekawie. Można zobaczyć tutaj jak wtedy wyglądała.
Wiedziałam cały czas, że to ślicznotka i jeszcze pokaże swoją urodę. Nie sądziłam tylko, że stanie się to tak szybko.
Lovana ma piękne, ażurowe i delikatne kwiatostany. Przeważają kwiaty płodne. Płonnych jest niewiele ale są one cudowne. Jej płatki nie mają gładkich brzegów. Są nieregularne, mają takiego jakby "ząbka" :)
Oczywiście nie dorównuje hortensji White Lady, która ma tych ząbków o wiele więcej, ale i tak zachwyciła mnie swoją urodą.
Chyba przestanę lubić hortensje ogrodowe ( mają "humory" z kwitnieniem), a polubię bukietowe. Mam tylko jedną i pięknie kwitnie, a u Ciebie poznaję ich wiele i są śliczne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRzeczywiście piękna... ale która z nich nie jest ?
OdpowiedzUsuńWszystkie cudowne...